Blog byłego Radnego z Pisarzowic

czwartek, 5 maja 2011

sesja VI kwietniowa 2011 cz. 4

A w niej:

   - Bardzo burzliwa dyskusja
     nie tylko na temat szkoły w Mrozowie






Autor:

2 komentarze:

  1. Anonimowypiątek, maja 06, 2011 1:59:00 PM

    Mam pytanie czy radni nie omawiają pewnych spraw w komisjach.Mam wrazenie że niektóre osoby bardzo dobrze czują się przed kamerą i nie chcą sprzed niej odejść.Jak będą się wszyscy kłócić to nic z tego nie wyniknie.Ludzie opamiętajcie się i zacznijcie współpracować ze soba a nie darmo przegadujecie nasze pieniądze.Ten wie tamten nie wie,ten coś powiedział tamten nie dosłyszał,może zaczniecie się obsypywać piaskiem jak dzieci w piaskownicy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jareksobota, maja 07, 2011 5:57:00 AM

    Hm!
    Praca Radnego polega właśnie na...
    jak sama nazwa wskazuje.
    ...przegadywaniu pieniędzy podatnika,
    jak z resztą słusznie zauważyłeś(aś).
    Czy to na komisjach czy na sesjach.
    Więc nie rozumiem Twojego oburzenia(?)
    A jeśli powstają spory, to chyba dobrze?
    Bo z kontrowersyjności
    rodzi się zrozumienie zagadnień.

    I ja też mam pytanie:
    jak wyobrażasz sobie współpracę
    pomiędzy nami (Radnymi)
    w tym konkretnym sporze?

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)