Blog byłego Radnego z Pisarzowic

sobota, 22 stycznia 2011

Trzecia sesja nowej kadencji cz. V

A w niej po przerwie:

- Uchwały:
          - o wezwaniu do usunięcia przepisów prawa
          - o ustaleniu odpłatności za korzystanie z usług 
             przedszkola publicznego

- W punkcie interpelacje radnych:
          - zapytanie p. Radnego z Mrozowa o koszty 
             związane z prowadzeniem przedszkola
          - p. radny z Brzeziny zabrał głos w sprawie 
            szkoły w Mrozowie
          - Propozycja uchwały  p. Radnego z Mrozowa 
            o funduszu sołeckim.


3 komentarze:

  1. Dziękuję za tak szybko umieszczone relacje. Dzięki nim usłyszałam odpowiedź również na moje pytanie dotyczące wyliczenia dotacji. Dziwiło mnie, że koszt dziecka w przedszkolu publicznym z nauczycielami na karcie nauczyciela (o czym nawet wspomniał wójt) jest równy dotacji z jakiej my utrzymywaliśmy przedszkole niepubliczne bez karty nauczyciela, bez zatrudnionego księgowego, intendenta, konserwatora i palacza, a przecież wiemy, że największy składnik kosztów to wynagrodzenia. Po rozmowie w przerwie z p.o. dyrektor i z tej relacji potwierdziły się moje podejrzenia, że koszty zostały podzielone przez dzieci, które finansowane są w znaczne części z projektu, nie generują kosztów a są brane pod uwagę w rozliczeniu. W ten sposób tak zaniżony koszt jest zupełnie nierealny, my z tego dostajemy 75% i mamy utrzymać realne koszty naszego przedszkola. Uważam, że mamy podstawy zaskarżyć takie wyliczenia, ale mam nadzieję, że to poprawią i do tego nie dojdzie. Nie podejrzewam tu celowego działania, aby "nam dokopać" ale raczej bezduszność urzędniczą. Czekam na pisemne wyjaśnienie. Dorota Kozyra

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie rozbawił wójt, jak mówił o parku krajobrazowym . Wydaje kasę na bzurną walkę o granice parku, świadomie wiedząc ,że to studium ma być zgodne z przepisami odrębnymi a nie odwrotnie i właśnie przerzucił odpowiedzialność za tą decyzję na rade gminy (cwaniak)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może ktoś udostępnić protokół sanepidu?

    OdpowiedzUsuń